Wybuchowo na moim blogu już było za sprawą kartki ślubnej - pudełka, ale tym razem eksplozję powoduje ta oto... gwiazdeczka :) Co prawda już po Świętach, ale przez jakiś czas można jeszcze pozostać w zimowych klimatach (tym bardziej, że zima póki co tylko w kalendarzu...).
Na blogu Zuzik znalazłam świetny wprost filmik,według którego zrobiłam tą ozdobę. Kilka ciachnięć, składanie, klejenie i super star gotowa ;-)
Dołączyłam jeszcze trochę gwiazdek i brokatu, żeby było bardziej śnieżnie...
Zobaczcie jak to maleństwo po rozłożeniu świetnie się prezentuje! Czy to na choince czy jako nietypowa zawieszka do prezentu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz